Sprzedano tylko kawalerkę

Tylko jedno 29-metrowe mieszkanie w kamienicy przy ul. Gołębiej 3 w Poznaniu udało się sprzedać na przetargu zorganizowanym przez Urząd Miasta. Kupiła je firma Ceramika Group jako lokal służbowy. Kamienica przy Gołębiej jest drugą po Wielkiej 11 odrestaurowaną kamienicą staromiejską, w której władze Poznania wystawiają mieszkania na sprzedaż w drodze przetargu. Na razie jednak chętnych nie widać.
Dom przy Gołębiej 3 wybudowano w latach 80. XIX wieku. W latach 2007/2008 przy pomocy kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego poddano go kapitalnemu remontowi. Wzmocnione zostały elementy konstrukcyjne, założono wszystkie nowe instalacje, wymieniono stolarkę, tynki i posadzki. Mieszkania są jednak niewykończone – można je kupić w standardzie deweloperskich.
W 4-piętrowej kamienicy jest 9 mieszkań od 28,8 do 84,3 m kw. (te największe 2-poziomowe). Ich ceny wynoszą od 320.500 do 908.000 zł (od 9800 do 10.473 zł/m kw. brutto). Do przetargu przystąpił tylko jeden kontrahent, firma Ceramika Group, która kupiła najmniejsze lokum na I piętrze. Jego cena wywoławcza wynosiła 321.000 zł. Kupujący zadeklarował jedno postąpienie w wysokości 1 proc. ceny. Mieszkanie kupiono więc za 324.210 zł.
– Mieszkanie kupiliśmy jako lokal służbowy dla gości i kontrahentów firmy – mówi Andrzej Kareński-Tschurl, prezes Ceramiki. Firma sprzedaje luksusowe artykuły ceramiczne, zatrudniając około 100 osób, a jej siedziba znajduje się w ścisłym centrum Poznania.
– Goście odwiedzają nas bardzo często. Stale potrzebujemy noclegów, a koszty hoteli są bardzo wysokie. Lepiej więc kupić mały apartamencik. Ta lokalizacja jest dla nas odpowiednia – kontynuuje prezes Kareński. W jego ocenie mieszkania w kamienicy są pięknie wyremontowane, ale niestety bardzo drogie. Jego firma nie chciała jednak czekać na obniżkę cen.
A co z pozostałymi 17 mieszkaniami w obu kamienicach, zaintersowanych którymi nie widać?
– Pracownicy Wydziału Gospodarki Nieruchomościami podejmą rozmowy z rzeczoznawcami majątkowymi na temat nowej wyceny mieszkań. Z całą pewnością będą przeprowadzane nowe przetargi, w których ceny będą prawdopodobnie obniżone – mówi Rafał Łopka z biura prasowego Urzędu Miasta.

Drukuj