Stare Zoo z nową twarzą

Stare Zoo porzuciło starą, nieefektywną formułę funkcjonowania i wchodzi w nową epokę. Powstaje nowoczesna inwestycja, która przyciągnie ludzi nie jako ogród zoologiczny, ale jako wielofunkcyjna placówka rekreacyjno-biznesowa.

Od 1 lipca 2009 roku Stare Zoo przy ul. Zwierzynieckiej nie pobiera opłat za wejście od odwiedzających. Funkcja parku, którą od tamtej pory pełni poznańskie Stare Zoo, jest jednym z etapów ewolucji tego miejsca. Płacić trzeba tylko przy zwiedzaniu „Świata gadów, płazów i ryb”. Odwiedzający jednak nie skarżą się na to i z dużym entuzjazmem podchodzą do pomysłu.

Rewolucja

Plany Starego Zoo zakładają budowę infrastruktury, na którą będzie się składać restauracja, kawiarnia, sale konferencyjne, a nawet nowoczesne kino 3D. Prócz tego Zoo nie zamierza zaniedbać swojej poprzedniej funkcji i już pracuje nad budową nowego pawilonu dla zwierząt zmiennocieplnych, gdzie po zapewnieniu odpowiednich warunków, wyeksponować będzie można bardzo rzadkie warany z Komodo, które są największymi jaszczurkami na świecie.
Planowana jest też kolejna inwestycja w tym miejscu. Stare Zoo prowadzi już rozmowy z inwestorem w tej kwestii i można oczekiwać, że współpraca przyniesie obopólne korzyści.
– Prowadzone są rozmowy z poważnym inwestorem, który jest zainteresowany postawieniem budynku w zachodniej części parku – mówi Maciej Szumski. Powstać ma budynek o powierzchni 8-10 tysięcy m kw., wyposażony w podziemny parking. Wybudowany zostanie za prywatne pieniądze i będzie dysponował przestrzenią administracyjną, konferencyjną i wystawienniczą. Inwestycja ma objąć także zabytkową grotę. Według planów to właśnie tam miałoby się znaleźć kino 3D i kawiarnia.
Tak duże zmiany wymagają dobrej organizacji. Budowa jednego budynku pozwala na przeniesienie działalności do niego i rozpoczęcie przebudowy kolejnych. Taka sytuacja blokuje m.in. przebudowę lwiarni, której świetność chciałby przywrócić zarząd Zoo. Cała inwestycja pochłonie miliony złotych, jednak na chwilę obecną jej celem jest wykończenie rozpoczętych części Zoo do roku 2012, kiedy to do Poznania przyjadą rzesze fanów futbolu.

Chętnych nie brakuje

Stworzenie w centrum miasta terenów spacerowych z elementami funkcji Zoo bardzo odpowiada poznaniakom. Szczególnie ci, którzy mieszkają w okolicy, chwalą sobie możliwość posiedzenia na ławeczce i wyciszenia się w środku głośnej, miejskiej zawieruchy. Choć bilet do Zoo został zlikwidowany, mieszkańcy miasta wyrażają swój niepokój. W jaki sposób teraz utrzyma się cała administracja tej placówki? Władze Zoo uspokajają i oczekują na wpływy do kasy z czynszów z kawiarni, restauracji i sal konferencyjnych, które będą dostępne na terenie Starego Zoo. Estetykę krajobrazu ma poprawić zabytkowy mur, którym zajmie się miasto. Kompozycja zieleni miejskiej na terenie parku ma pasować do otoczenia, dzięki czemu nie będzie stwarzać wrażenia zielonej wysepki na oceanie asfaltu, a stanie się integralną częścią centrum miasta. Nad bezpieczeństwem na terenie Starego Zoo czuwać będzie system monitoringu i całodniowa ochrona. Na noc ogród, tak jak dotychczas, będzie zamykany.
Miasto stara się rozwijać atrakcyjny z punktu widzenia położenia teren Starego Zoo. Planowane inwestycje mają na celu ożywienie tego terenu i uczynienie go potencjalną wizytówką Poznania od roku 2012. Jest to wykonalne tylko w przypadku, gdy – optymistycznie zakładając – konkretne umowy zostaną podpisane zgodnie z planem, to jest do roku 2011.

Drukuj