Władze Poznania podpisały umowę ze spółką Euro Poznań 2012, która dokończyć ma przebudowę poznańskiego stadionu piłkarskiego przy ulicy Bułgarskiej. Podpisanie umowy było możliwe po rezygnacji z funkcji prezesa Jacka Balcera. Jacek Balcer został wybrany w drodze konkursu i pełnił funkcję prezesa spółki Euro Poznań 2012 przez niespełna 2 miesiące. Nowy szef planował, że kierowana przez niego spółka nie tylko rozbuduje stadion, ale będzie także nim zarządzać w następnych latach. Na to jednak nie chciały zgodzić się władze Poznania. Spór doprowadził do rezygnacji prezesa.
Miejsce Balcera zajął jego zastępca Ryszard Dembiński. Wówczas, jak podkreśla wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz, sprawy potoczyły się bardzo szybko i umowa została podpisana.
Wiceprezydent Frankiewicz zaznaczył także, że na razie nie ma możliwości formalnych by zarządzaniem stadionem po jego rozbudowie zajęła się spółka Euro Poznań 2012. Niewykluczone jednak, że sytuacja zmieni się za 2-3 lata i wówczas spółka otrzyma nowe zadania.
Jak poinformował wiceprezydent Frankiewicz newralgicznym momentem przebudowy stadionu będzie wiosna 2010 r., gdy rozpocznie się budowa zadaszenia. Niewykluczone, że w tym czasie mecze pilkarskie Lecha rozegrane zostaną na stadionie we Wronkach lub Lubinie.