Ukraina

Wielkie otwarcie Sali Wielkiej Zamku

Dwa lata realizacji, 1200 pracowników na budowie i wiele niespodzianek. Firma Skanska zakończyła modernizację wschodniego skrzydła Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Dziś wielkie otwarcie.Budowa pełna wyzwań

– Remont Sali Wielkiej i sąsiadujących z nią przestrzeni był koniecznością. Ale lata poprzedzające były trudne, bo nie widzieliśmy czy dostaniemy dotację unijną – wspomina Marek Raczak, emerytowany dyrektor Centrum Kultury Zamek, który przygotowywał całą procedurę i rozpoczynał modernizację. Ale projekt okazał się na tyle ciekawy, że znalazł się w konkursie ministerialnym i zyskał wsparcie. W staraniach dyrekcja Zamku była wspierana przez ówczesnego wiceprezydenta, nieżyjącego już Macieja Frankiewicza.
Trudności nie ominęły jednak inwestycji również w trakcie realizacji. Skanska rozpoczęła modernizację wnętrz CK Zamek w grudniu 2010 roku. Centrum Kultury Zamek jest obiektem zabytkowym i było wielokrotnie przebudowywane. Niestety, nie wszystkie zmiany zostały udokumentowane.
– Problemy pojawiły się już podczas prac rozbiórkowych – mówi Dariusz Szymkowiak, kierownik budowy Skanska.Początkowo planowaliśmy je na trzy miesiące, ostatecznie trwały półtora roku. Okazało się, że dodatkowo musimy rozebrać i wymienić stropy Sali Wielkiej, palarni i bocznych antresol. Ze względu na bezpieczeństwo nie mogliśmy prowadzić równolegle wielu prac.
– Na przeciwności natrafiliśmy również w Sali Marmurowej. Jej strop nie spełniał podstawowych warunków nośności, a podwieszony sufit – wymagań przeciwpożarowych
– dodaje Dariusz Szymkowiak.
Na podstawie ekspertyzy konstrukcyjnej, opinii rzeczoznawcy i przy akceptacji miejskiego konserwatora zabytków inwestor podjął decyzję o rozbiórce stropu i sufitu podwieszonego. Skanska wykonała nowy strop spełniający wymagania nośności i odporności jako przegrodę pomiędzy strefami pożarowymi. Niespełniające wymagań normowych oraz wynikające z nowej koncepcji zagospodarowania przestrzeni elementy budynku zostały rozebrane i zutylizowane – łącznie wywieziono ponad 6700 m sześć. gruzu i innych materiałów z rozbiórki.
Rozbiórce podlegały również stropy antresol I i II piętra, dachy wewnętrzne nad holem I piętra, gdzie powstało eliptyczne naświetle o powierzchni 315 m kw. oraz ściany konstrukcyjne, które zostały zastąpione układem słupów i podciągów stalowych.


W pustych przestrzeniach pod dachem powstała Scena Nowa

Przebudowa obejmowała około 100 pomieszczeń we wschodnim skrzydle Zamku o łącznej powierzchni ponad 5000 m kw. i kubaturze 30.000 m sześc. na kondygnacjach parteru, pierwszego i drugiego piętra i poddasza, na półpiętrach przyległych do klatek schodowych, w dwóch wieżach oraz na dwóch kondygnacjach podziemnych. Nazwy kondygnacji „zamkowych” nie opisują właściwej wysokości przebudowywanego budynku, który w kalenicy ma około 36 m wysokości. Odpowiada to 10-11-kondygnacyjnemu budynkowi mieszkalnemu.
W wyniku przebudowy rozbiórce podlegały nieużytkowe powierzchnie Zamku, a w zamian w niezmienionej kubaturze zewnętrznej powstały nowe powierzchnie użytkowe. Bilans jest dodatni, ponieważ CK Zamek zyskał około 800 m kw. powierzchni użytkowej w stosunku do powierzchni wyjściowej.
– Hol na pierwszym piętrze zachwyca mnie. Zrealizowaliśmy to, co sobie wyobrażaliśmy na podstawie wizualizacji – cieszy się Marek Raczak. Jego zdaniem Zamek ma teraz warunki do robienia wszystkiego. Oby tylko było dla kogo. Były dyrektor wyraził życzenie, aby do CK Zamek znów trafiało te 300 tysięcy widzów rocznie, jak to było przed laty.
Każdy remont i modernizacja niosą za sobą ryzyko wystąpienia elementów nieprzewidzianych. Takich nie poskąpił także ten obiekt. Na terenie budowy znaleziono niewybuch z okresu II wojny światowej. Dzięki natychmiastowej reakcji kierownictwa budowy oraz sprawnemu działaniu saperów pocisk bez żadnych szkód usunięto.

Nietypowe prace

– Niewątpliwie była to trudna i pełna wyzwań inwestycja – mówi Zbyszko Kapłon, dyrektor Zespołu Projektów Skanska. – Trudności pojawiły się przy montażu stalowej obręczy o wymiarach 13 m x 18 m. Część prac spawalniczych musieliśmy po prostu przenieść na budowę. Podobna sytuacja miała miejsce z montażem 17-metrowych wiązarów nad Salą Wielką. Musieliśmy wciągać je z poziomu stropu na wysokość 16 m bez użycia dźwigu.
W trakcie prawie całej realizacji przebudowy wykonywane były prace „na wysokości”, które wymagały budowania i przestawiania rusztowań, pomostów i platform roboczych.
Po rozbiórce stropu nad holem parteru (pod Salą Wielką) powstała otwarta przestrzeń o wysokości od posadzki parteru do kalenicy dachu wysokości 34 m. Można byłoby tam umieścić niejeden wysoki budynek.
– Znaczną trudnością dla Skanska była praca w części obiektu, do którego przylegały pomieszczenia stale użytkowane. Były to m.in. Muzeum Poznańskiego Czerwca 1956, kluby Bogota i Blue Note, a przede wszystkim Teatr Animacji, w którym przez cały okres przebudowy odbywały się spektakle dla dzieci oraz trwały próby. Powodowało to konieczność ograniczenia lub wręcz brak możliwości prowadzenia prac głośnych w trakcie spektakli. Ponadto musieliśmy przez kilka miesięcy zapewnić szczelne zabezpieczenie przed opadami atmosferycznymi dla tych pomieszczeń, nad którymi trwały prace związane z rozbiórką dużych części dachu nad holem I piętra, a później montażem konstrukcji m.in. świetlika o powierzchni około 315 m kw. i ażurowej antresoli – mówi Beata Jarmolińska-Linka, inżynier projektu Skanska.
Kolejnym wyzwaniem dla firmy było opracowanie takiej technologii prowadzenia prac, by umożliwić wbudowanie kolejnych potężnych elementów konstrukcji bez ingerencji w istniejący dach i zabytkową elewację.
O skali przebudowy świadczą liczby. Wbudowano 331 ton konstrukcji stalowych oraz 498 m sześc. konstrukcji żelbetowych. To tyle co 70 gruszek z betonem. Zabezpieczono pożarowo 4816 m kw. konstrukcji stalowych nowoprojektowanych i istniejących – odkrytych w trakcie prowadzenia prac. Wymurowano 390 m sześc. ścian i wykonano 873 m kw. obudów pożarowych ścian, sufitów i szachtów instalacyjnych. Wymieniono również 163 m kw. okien drewnianych.
– Wiosną umówiliśmy się z wykonawcą, że Zamek musi być gotowy na koniec listopada, abyśmy mogli zrealizować założony program. I to wykonano – podsumowuje z zadowoleniem Anna Hryniewiecka, obecna dyrektor Centrum Kultury. Zaś Marek Raczak uzupełnia, że zadanie powierzono właściwej firmie. – Wybór wykonawcy był bardzo trafny i korzystny – ocenia.
Przebudowa kompleksu Sali Wielkiej kosztowała 61,7 mln zł. Dofinansowanie unijne wyniosło 27 mln zł.


W holu głównym stanęła wielka, czerwona Tuba

x

Zobasz także

Miliard z KPO dla gmin

Blisko 870 mln zł z KPO na sporządzenie planów ogólnych w gminach. Wkrótce nabór wniosków ...

Czy w Koninie będą atomówki

Bruksela stawia na całkowitą dekarbonizację sektora energetycznego do 2040 roku i praktyczne wyeliminowanie generacji z ...

Olbrzymi hotel nad Maltą

Wielki i długi na 150 metrów hotel w poprzek stoku nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu ...

Miasto kupiło kino

Kino Pionier ma zostać kupione przez miasto – zdecydowali radni Szczecina. To jedno z najstarszych ...

Nie chcą rozbiórki GH Malta

  Trzy podmioty zaskarżyły pozwolenie na zburzenie centrum handlowego w Poznaniu. Zgodę, na wniosek właściciela, ...