Z apartamentu do własnego kina

Do inwestorów oferujących mieszkania z ,,górnej półki” dołączyła firma Trust. Wraz z pracownią projektową Ewy i Stanisława Sipińskich przygotowano projekt domów mieszkalnych pomiędzy ul. Witosa i Piątkowską, w których znajdzie się nie tylko zespół odnowy biologicznej, ale również klub i sala kinowa. Cały zespół będzie się składał z trzech budynków. Dwa prostokątne utworzą skrzydła na dwóch bokach trójkąta, zaś w części centralnej stanie rotunda. Rotunda będąca przeszklonym obiektem odbiegającym swym stylem od tradycyjnej zabudowy mieszkaniowej, niesie ze sobą dwie funkcje. Jedną są duże mieszkania o charakterze apartamentowym. Natomiast w kondygnacji podziemnej oraz parterowej znajdzie się zespół spa z basenem, salami fitness i sauną. Dla potrzeb mieszkańców będą również urządzone pomieszczenia klubowe z zapleczem kuchennym, sanitarnym i eleganckim holem, dające możliwość urządzenia spotkania rodzinnego czy towarzyskiego dla większej ilości osób. Absolutną nowością jest natomiast prywatna sala kinowa dla mieszkańców z 30-40 miejscami.
– Z badań rynkowych wynika, że coraz popularniejsza staje się usługa w niektórych kinach Poznania wyświetlania filmu na zamówienie. Chcemy coś takiego przenieść również do nowego zespołu – informuje Stanisław Sipiński. Będzie mógł tam też odbyć się mały koncert czy impreza teatralna. Zdaniem projektanta kilkaset osób, które będą zamieszkiwać przy Witosa jest w stanie zapewnić funkcjonowanie kinu.
Architektura budynków nosi cechy ulubionego przez autorów projektu stylu modernistycznego. Rotunda szklana będzie nawiązywać kompozycją do klasycznych rozwiązań najwybitniejszych twórców tego stylu. Do wykończenia elewacji projektanci zastosowali naturalny kamień i szlachetne blachy.
Na płycie parkingu, który pomieści 200 samochodów powstanie wewnętrzny ogród zaprojektowany przez specjalistów z automatycznym systemem podlewania. Ogród w stylu japońskim znajdzie się również w podziemiach i będzie stanowił tło za szklaną ścianą basenu.
– Chcemy standard deweloperski polegający na sprzedaży pustych mieszkań również zmienić. Nasz produkt będzie daleko bardziej zaawansowany – zapowiada Sipiński. Klienci dostaną do wyboru jeden z trzech pakietów wykończenia. W standardzie najbardziej zaawansowanym mieszkania będą miały całą stolarkę wewnętrzną, drewniane podłogi, wykończone łazienki oraz kuchnie ze sprzętem. Można będzie wybrać wariant pośredni ze stolarką i podłogami w pokojach oraz samymi urządzeniami, ale bez płytek na posadzkach i ścianach. Rozważana jest możliwość wykonania prac wykończeniowych przez służby inwestora pod dyktando klienta. Na posadzkach powierzchni wspólnych znajdzie się kamień naturalny, a w wykończeniach detale z wysokiej klasy metali.
W budynkach zaprojektowano 202 mieszkania o powierzchni od 40 do 130 m kw. Największe lokale będą miały układ dwukondygnacyjny. Zlokalizowano je na dwóch ostatnich piętrach, których elewacje również będą odpowiednio podkreślone i odróżniające się od pozostałej części. W mieszkaniach będzie możliwość zamontowania klimatyzacji. Projektant zamierza też uzyskać od ministra budownictwa zgodę na urządzenie w tych mieszkaniach kominków (prawo budowlane przewiduje możliwość montowania ich w budynkach do 4 pięter). Każdy lokal będzie miał własny taras, odpowiednie naświetlenie oraz kontakt z zielenią.
Cały kompleks zostanie zamknięty i wyposażony w obsługę elektroniczną, monitoring. Nad spokojem i bezpieczeństwem czuwać będzie portiernia z całodobową obsługą i połączeniem z mieszkaniami.
– Inwestor jest zainteresowany również wykreowaniem przestrzeni miejskiej o wyższym niż przeciętny charakterze. Naszym celem jest stworzenie architektury i oferty mieszkaniowej o wymiarze markowym. Mam nadzieję, że realizacja doprowadzi do tego efektu – wyznaje projektant. – Chcemy, aby ci, którzy tam zamieszkają, mieli poczucie komfortu zbliżone do zamieszkiwania w pięciogwiazdkowym hotelu. Również w Poznaniu przyszedł czas na odrobinę luksusu.
Projektant wystąpił obecnie o pozwolenie na budowę. Przygotowanie terenu pod inwestycję powinno rozpocząć się jeszcze przed końcem roku, zaś konkretne prace budowlane na wiosnę przyszłego roku. Na efekty trzeba będzie poczekać do roku 2009.

Drukuj