11 chętnych na estakadę katowicką

W piątek w spółce Poznańskie Inwestycje Miejskie otwarto oferty na rozbiórkę, a następnie odbudowę estakady katowickiej. Złożyło je 11 firm i konsorcjów. O odbudowę wiaduktów nad ulicami Inflancką i Chartowo ubiegają się obecnie prawie wyłącznie firmy mające swe siedziby w Polsce. W 11. jest tylko jedno konsorcjum hiszpańsko-czeskie. Przedział cenowy zaoferowany przez uczestników przetargu jest spory, ale i tak kwoty, za jakie chcą wykonać zlecenie są o wiele niższe niż zakładało miasto.
Najniższą ofertę na kwotę 103,7 mln zł złożyło konsorcjum spółek MOST z Sopotu i POLBUD Pomorze z Pakości. Następna co do wartości oferta (108,2 mln zł) pochodzi od Przedsiębiorstwa Usług Technicznych INTERCOR z Zawiercia. Najdrożej, bo za prawie 145 mln zł zadanie proponuje wykonać poznański TORPOL (w ostatnich latach spółka ta przebudowywała m.in. fragment ul. Grunwaldzkiej od Bałtyku po rondo Nowaka-Jeziorańskiego oraz ul. Winogrady). O zlecenie ubiegają się też firmy znane nie tylko z budownictwa drogowego, jak: Strabag (122,2 mln zł), Skanska (122,5 mln zł), Budimex (prawie 140 mln zł), czy WARBUD wraz z VISTAL Gdynia (125,2 mln zł). Ponadto Mosty Łódź zaproponowały 135,4 mln zł, konsorcjum ze Śląska BARNIMEX i PRINŻ-1 – 134,5 mln zł, hiszpańsko-czeskie – 136,2 mln zł, a Centrum Nowoczesnych Technologii z Sosnowca – 142,8 mln zł.
Teraz PIM przeanalizuje oferty i wybierze najkorzystniejszą. Czy będzie to najtańsza, bowiem w ogłoszeniu o przetargu jako kryterium wyboru podano 100 proc. cena? Ale pod uwagę brane będą również takie czynniki jak zabezpieczenie finansowe wykonawcy. Tak, czy inaczej miasto na tej inwestycji zaoszczędzi, bowiem pierwotnie remont estakady wyceniano na ok. 270 milionów złotych. Miasto zarezerwowało na tej cel 200 mln złotych.
Decyzję PIM podejmie w tym miesiącu. Potem będzie jeszcze czas na ewentualne odwołania pozostałych uczestników przetargu. Gdyby ich nie było, umowa mogłaby być podpisana jeszcze w tym roku. Jeżeli jednak ktoś zechce skorzystać z tego uprawnienia, procedura przeciągnie się około miesiąca. Dopiero potem rozpoczną się prace rozbiórkowe.
Na odbudowę północnej nitki estakady – obecnie zamkniętej dla ruchu – wykonawca będzie miał 10 miesięcy od podpisania umowy. Cała budowla (nitka południowa oraz wiadukty nad ulicami Chartowo i Żegrze) ma być gotowa do końca listopada 2017 r. Pozostałe prace poza jezdnią mają być ukończone najpóźniej w lutym 2018.

Drukuj