Jest pozwolenie na tramwaj do Franowa

Teoretycznie od jutra tramwaje mogłyby pojechać do Franowa. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla m. Poznania wydał dziś pozwolenie na użytkowanie trasy. Zmagania o uzyskanie pozwolenia na użytkowanie nowej trasy tramwajowej do Franowa szczęśliwie dobiegły końca. Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego otrzymał wszystkie niezbędne dokumenty i dziś, 27 lipca podpisał zgodę.
– Dotąd brakowało dokumentacji dotyczącej wind przy przystankach tramwajowych. Otrzymaliśmy dokumenty z Urzędu Dozoru Technicznego, że windy można używać – mówi inspektor Łukaszewski.
Kończenie inwestycji przebiegało z dużymi problemami. Według umowy z wykonawcą miała być ukończona do 30 kwietnia. Wszak to jedna z wiodących inwestycji przygotowywanych na Euro 2012 w Poznaniu. Choć prace nieco się przeciągnęły, inwestor – spółka Infrastruktura Euro Poznań 2012 – liczył, że nową trasą uda się przewieźć na stadion na mistrzowskie mecze kibiców, którzy zaparkują swe samochody na Franowie. Na 9 czerwca zaplanowano nawet oficjalne jej otwarcie, ale z uroczystości trzeba było zrezygnować. Nie spełniły się nadzieje na otwarcie linii na następne mecze. Euro nie tylko w Poznaniu dobiegło końca, a zmagania z kontrolującymi budowę wciąż trwały.
Najpierw na przeszkodzie stanęła Straż Pożarna, która wytknęła wykonawcom aż 50 nieprawidłowości i braków. Między innymi wykonywano testy zadymienia kilometrowego tunelu. Gdy usunięto braki, strażacy przystawili pieczątkę i wtedy do pracy mógł przystąpić nadzór budowlany. A ten zażądał dodatkowej dokumentacji i atestów, między innymi dotyczących wind na przystankach. Ostatecznie po osobistej kontroli Paweł Łukaszewski podpisał pozwolenie na użytkowanie. Decyzja ma jednak warunek. Do końca roku wykonawca musi przedstawić atesty dotyczące instalacji przeciwpożarowej. Muszą być dokumenty potwierdzające, że zastosowane czujniki można używać w tunelu. Do zamontowanych urządzeń uwagi mieli też wcześniej strażacy.
Za opóźnienie inwestor nalicza wykonawcy kary w wysokości 45 tys. zł dziennie.
Choć trasa jest już dostępna, to tramwaje przewiozą nią pasażerów za około dwa tygodnie. Teraz Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne musi przeszkolić na niej motorniczych i przetestować wszystkie typy tramwajów.
– To może potrwać około 10-12 dni – przewiduje Gerard Masłowski, kierownik projektu ze spółki Infrastruktura.
Według jego przewidywań uroczyste otwarcie trasy może odbyć się 11 sierpnia. To ma być wydarzenie dla mieszkańców Poznania, bo taka inwestycja jest wyjątkowa. MPK chce pokazać nowy tabor. Organizatorzy czekają jednak na powrót z urlopu prezydenta Ryszarda Grobelnego.
2,5-kilometrowa trasa tramwajowa do Franowa, biegnąca częściowo w ponad kilometrowym tunelu, kosztowała 240 mln zł. Ponad 100 mln pochodzi z dotacji unijnej. Nową trasą będzie można dojechać do stale rozbudowujących się na Franowie centrów handlowych oraz do budowanej przez MPK nowej zajezdni tramwajowej. Na początek pojedzie nią linia nr 16, potem dołączą dwie inne.
Trasę budowało konsorcjum z liderem firmą Bilfinger-Berger. W skład konsorcjum wchodził także m.in. krakowski ZUE, który samodzielnie buduje trasę PST do Dworca Zachodniego.

Drukuj