Kolektor z opóźnieniem

Nie uda się w terminie rozpocząć prac przy budowie prawobrzeżnego kolektora sanitarnego w okolicach Śródki. Dopiero jego powstanie umożliwi rozwój budownictwa mieszkaniowego i komercyjnego na Nowym Mieście. To jedna z najważniejszych inwestycji nie tylko dla miasta, ale też i ościennych gmin.
– Przyczyni się ona nie tylko do rozwoju infrastruktury miejskiej w prawobrzeżnej części aglomeracji poznańskiej, ale również przyniesie wiele korzyści jej mieszkańcom – wyjaśnia Dorota Wiśniewska, rzecznik prasowy Aquanetu.
Prace przy budowie miały się rozpocząć na dniach.
– Jednak jedna z firm, która uczestniczyła w przetargu złożyła odwołanie – dodaje Dorota Wiśniewska. – To wpłynęło na przesunięcie terminu rozpoczęcia inwestycji – dodaje rzecznik spółki.
Bardzo możliwe, że roboty rozpoczną się pod koniec tego lub na początku przyszłego roku. Wiele zależy od samego odwołania oferenta, ale również i od pogody. Dlaczego ta inwestycja jest taka ważna?
– Zadaniem kolektora II będzie obiór ścieków z prawobrzeżnej części miasta umożliwiający rozwój tego rejonu przy odciążeniu kolektora prawobrzeżnego I, który obecnie nie jest w stanie przyjmować dodatkowej ilości ścieków – wyjaśnia Dorota Wiśniewska. – Z tego powodu zahamowany jest wzrost gospodarczy i inwestycyjny prawobrzeżnej części aglomeracji poznańskiej, ponieważ już od kilkunastu miesięcy Aquanet nie wydaje warunków technicznych przyłączenia do sieci kanalizacyjnej w tym rejonie.
To główna przyczyna tego, że na ogromnych pustych obszarach Nowego Miasta nie ma żadnych inwestycji. Wydłuża się kolejka deweloperów, przedsiębiorstw, którzy nie mogą rozpocząć inwestycji, gdyż nie mają możliwości odprowadzenia ścieków z powstałych obiektów. Dotyczy to takich ważnych dla rozwoju miasta terenów jak Łacina, Franowo, czy też Swarzędz. Koszt budowy kolektora wyniesie około 140 milionów złotych. Prace będą trwały dwa lata. W tym czasie mogą wystąpić duże utrudnienia w ruchu w okolicach Śródki i Zawad.

Drukuj