Ukraina

Budownictwo 2013 – kryzys czy stagnacja?

Bieżące dane statystyczne wskazują na bardzo wyraźne wyhamowanie rynku budowlanego. Duża podaż nowych lokali, a z drugiej strony istotne ograniczenie nowych inwestycji oraz trudności z uzyskaniem kredytu na kupno nowej nieruchomości to czynniki które będą determinowały sytuację na rynku mieszkaniowym w najbliższym czasie. Eksperci Instytutu ASM prognozują w związku z tym wyraźne wyhamowanie rynku, jeżeli chodzi o mieszkania oddawane do użytku i w efekcie spadek dynamiki do 9,7 proc. r/r.* prognoza ASM (w jednostkach budowlanych powyżej 9 pracujących)
Ĺšródło: ASM na podstawie danych GUS

Produkcja budowlano-montażowa w dół

Produkcja budowlano-montażowa zrealizowana na terenie naszego kraju w 2012 roku zgodnie z prognozami ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku z Kutna była o 1,1 proc. niższa niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Ostatnie dwa kwartały ubiegłego roku zanotowały gorsze wyniki niż przed rokiem. W III kwartale 2012 roku produkcja budowlano-montażowa była bowiem o 7,2 proc. niższa w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku, a w IV kwartale niższa o 6,6 proc.
Struktura produkcji budowlano-montażowej w Polsce według rodzajów obiektów budowlanych w latach 2009-2012 wykazuje niewielkie zmiany. Dominują w niej obiekty inżynierii lądowej i wodnej, których udział w podanych latach pozostaje na poziomie 55-60 proc. Drugie miejsce zajmują budynki niemieszkalne (27-31 proc.), zaś trzecie budynki – mieszkalne (12,4-14,4 proc.).
Pomimo, iż budownictwo mieszkalne i niemieszkalne zakończyło rok 2012 ze wzrostami, to budownictwo inżynieryjne w 2012 roku zanotowało spadek o 9 proc. w stosunku do roku 2011. Wpływ miało na to przede wszystkim zaangażowanie firm budowlanych w inwestycje drogowe. Warto dodać, że produkcja w infrastrukturze transportu drogowego zanotowała ponad 15-procentowy spadek (15,4 proc.). ASM prognozuje, że tendencja spadkowa utrzyma się również w 2013 r., w którym dynamika produkcji budowlano-montażowej wyniesie -6,7 proc. Spadki mogłyby być większe, ale zapowiedź inwestycji kolejowych i w energetyce oraz budownictwo kubaturowe mogą ratować sytuację na rynku budowlanym.
Udział sektora budowlanego w polskiej gospodarce (wartość dodana brutto w budownictwie jako proc. PKB) zmniejszył się w 2012 r. do 6,8 proc. w stosunku do 7,2 proc. w roku 2009. Ale spadki w 2012 r. notowała także produkcja budowlano-montażowa w Unii Europejskiej i strefie euro.

W 2012 roku utrzymywała się dobra passa na rynku mieszkaniowym,

w którym oddano blisko 153 tys. mieszkań, czyli o 16,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Nadal największą aktywnością na rynku wykazują się deweloperzy, którzy w 2012 roku oddali do użytku 63.175 mieszkań, czyli o 29,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednak największy udział w ogólnej liczbie mieszkań oddawanych do użytku mają inwestorzy indywidualni. W 2012 roku grupa ta wybudowała 81.244 mieszkań, co oznacza wzrost o 10,5 proc. w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku.
Analizując wcześniejsze etapy budowy mieszkań, a więc wydawanie pozwoleń i rozpoczynanie budów widać już wyraźne wyhamowanie. W 2012 roku rozpoczęto budowę 141.798 mieszkań, a więc o 12,6 proc. mniej niż w poprzednim roku. W okresie dwunastu miesięcy 2012 roku wydano pozwolenia na budowę 165.092 mieszkań, czyli o 10,3 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2011 roku.

Coraz więcej upadłości

Koniunktura w budownictwie oceniana jest coraz bardziej pesymistycznie (w grudniu osiągnęła poziom -35), a narastające problemy w zakresie regulowania zobowiązań doprowadziły do upadłości wielu firm budowlanych. W minionym roku 2012 we wszystkich branżach było to 877 przedsiębiorstw, a co czwarte z nich było firmą budowlaną. Sądownie ogłoszono w 2012 roku upadłość 218 podmiotów. To oznacza wzrost o 49 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Zaś w 2008 r. upadło tylko 49 firm sektora budowlanego.
Niezależnie od rodzaju działalności firm, główną przyczyną upadłości są zatory płatnicze. Przygotowania inwestycyjne do Euro 2012, które miały być lokomotywą rozwoju budownictwa stały się dla firm budowlanych pułapką. Biorąc pod uwagę, że dalsze pogarszanie się sytuacji w skali makroekonomicznej staje się faktem i coraz więcej przedsiębiorstw będzie musiało zmierzyć się z tego rodzaju problemami należy zakładać, że rok 2013 niestety okaże się dla polskich przedsiębiorstw rokiem, w którym globalny kryzys da się odczuć w znacznie silniejszym stopniu i znajdzie to odzwierciedlenie również w dalszym wzroście dynamiki upadłości. Co więcej, liczby ogłoszonych przez sądy upadłości przedstawiają jedynie firmy, wobec których przeprowadzono oficjalne postępowanie upadłościowe. Nie uwzględniają firm, które zakończyły aktywność gospodarczą poprzez likwidację lub zawieszenie działalności, a tych jest znacznie więcej.

Więcej na kolej

W 2013 r. zmienić ma się diametralnie struktura wydatków na infrastrukturę drogową i kolejową. W 2012 r. była to relacja jak 1:5 na niekorzyść linii kolejowych (6 mld zł na kolej wobec 29 mld zł na drogi). W bieżącym roku planowane kwoty mają zbliżyć się do siebie (10 i 12 mld zł).
Znaczące kwoty na inwestycje do 2020 roku planują kluczowe koncerny energetyczne w Polsce: PGE 79 mld zł, Tauron 44 mld zł, Energa 22 mld zł, a Enea 18,7 mld zł.

x

Zobasz także

Światełko do Nieba

Światełkiem do Nieba zakończył się wczorajszy 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz kolejny ...

KPO dla Polski

Polska otrzyma ponad 5 mld euro zaliczki z KPO w ramach REPowerEU. pozytywna ocena przez ...

Święto radości i wolności

Poznań to takie miasto, gdzie narodowcom nie udaje się zawłaszczyć ani tego, ani żadnego innego ...

Biedacy i bogacze

Ponownie ustalono 10 najzamożniejszych gmin w Wielkopolsce. Oto one: Suchy Las – dochód gminy w ...

Zapomniany poznaniak

Kasper Goski We wrześniu do Biura Rady Miasta wpłynęło sporo nazewniczych projektów uchwał. Wśród proponowanych ...