Wiceprezydent Maciej Wudarski przedstawił aktualne informacje o stanie prac drogowych na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego-Przybyszewskiego-Żeromskiego. Priorytetem jest przywrócenie ruchu tramwajowego. Spokój panujący na placu budowy jest, jak się okazuje, mylący. Co prawda robotników teraz nie zobaczymy, ale trwa oczekiwanie związane z wylanym betonem.
– Udało nam się wylać płytę podtorową, czego firmie Balzola nie udawało się wykonać przez dwa miesiące – informuje wiceprezydent Wudarski. – Czekaliśmy na to, gdyż beton musi się związać. Potrzebujemy 28 dni, aby móc wprowadzić tramwaje, a teraz przez kilka dni nie możemy wprowadzać ekip, które będą za chwilę regulować zwrotnice, montować sieć trakcyjną.
Tymczasem spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie prowadzi postępowanie przetargowe w celu wyłonienia nowego wykonawcy, który dokończy całą inwestycję: wybuduje jezdnię północną, południową, chodniki i inne drobne elementy, wykończy wjazdy w ul. Dąbrowskiego.
– Zakładamy, że to przedsięwzięcie się uda i 1 września ruszą tramwaje – mówi Wudarski. Nie chce jednak deklarować terminu całkowitego zakończenia inwestycji. Priorytetem jest w tej chwili uruchomienie ruchu tramwajowego do Ogrodów.
Po tej części inwestycji nastąpi budowa torowiska w ul. Przybyszewskiego w kierunku Grunwaldzkiej.