Uniwersytet Przyrodniczy ma klinikę dla zwierząt

Baza dydaktyczna poznańskich uczelni wzbogaciła się o kolejny obiekt – Centrum Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego. Otwarto je oficjalnie w Poznaniu na Sołaczu. Po dwóch latach budowy Uniwersytet Przyrodniczy ma nowoczesny szpital dla zwierząt. Na blisko trzech tysiącach metrów kwadratowych powstały sale operacyjne, wykładowe i laboratoria.
Zajęcia w nowym obiekcie dydaktycznym trwają od marca. Studenci opiekują się psami, końmi, kucami i krowami. Od przyszłego roku akademickiego do całodobowej kliniki będą trafiać też chore zwierzęta z Poznania i okolic. Ich transport umożliwi specjalny ambulans. Ma służyć wszystkim zwierzętom. Prof. Grzegorz Skrzypczak, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego informuje, iż jest zamysł posiadania również ambulansu weterynaryjnego, który będzie mógł świadczyć usługi w najbliższej okolicy.
Centrum Uniwersyteckie ma prawie trzy tysiące metrów kwadratowych. Znajdują się tu gabinety lekarskie, sala wykładowa i laboratoria. Jesienią zostanie otwarta całodobowa klinika. Jak leczone będą zwierzęta studenci będą mogli zobaczyć na żywo. Wszystkie zabiegi, które będą wykonywane w salach operacyjnych, ale także takie, które będą wykonywane na świecie będzie można oglądać na miejscu. A z Poznania wysłać obrazy w świat do innych obiektów.
Do odpłatnych zabiegów weterynaryjnych posłuży najnowocześniejszy sprzęt. Lekarze i studenci mają do dyspozycji m.in. maszynę trzy w jednym: tomograf, rentgen i urządzenie, które wykorzystuje barwniki fluorescencyjne. Można pokazać, że jakaś komórka jest komórką zawierającą jakiś antygen na przykład nowotworowy, czyli znaleźć miejsce, w którym znajduje się nowotwór, dość precyzyjnie je zlokalizować, a potem jest to zadanie dla chirurga, żeby go usunąć – informuje prof. Krzysztof Nowak, prodziekan Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UP.
Uniwersyteckie Centrum Medycyny Weterynaryjnej kosztowało 20 milionów złotych. Trzy czwarte tej kwoty pokryło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Pięć milionów dołożyła uczelnia. W klinice docelowo będzie można przyjąć wszystkie zwierzęta. Kadra uniwersytecka nie wyklucza współpracy z ogrodami zoologicznymi.

Drukuj