Zajezdnia będzie tańsza

W przeciwieństwie do ostatnich dwóch przetargów Poznań zaoszczędzi na budowie zajezdni tramwajowej na Franowie. W czwartek otwarto oferty złożone przez firmy chcące ją budować. Ostatnio spółka Infrastruktura Euro Poznań 2012 odpowiedzialna za inwestycje komunikacyjne oraz władze miasta zostały zaskoczone ofertami złożonymi na przetargach. W przypadku modernizacji linii tramwajowej w ulicy Grunwaldzkiej (od Roosevelta do ronda Nowaka Jeziorańskiego) oraz przedłużenia PST do dworca PKP oferenci zażądali więcej niż przewidywały kosztorysy. Z pierwszej inwestycji miasto zrezygnowało (w zamian modernizowany ma być węzeł Dąbrowskiego-Żeromskiego), a na drugą znaleziono pieniądze z oszczędności (w najbliższy wtorek radni mają zaktualizować budżet na to zadanie).
Oszczędności przyniesie między innymi budowa zajezdni Franowo. Każda ze złożonych siedmiu ofert jest bowiem o wiele tańsza niż przewidywał budżet na roboty, który wynosi 265 milionów złotych. Najtańsza oferta zakłada wybudowanie zajezdni tylko za 208 milionów. Teraz inwestor – Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne – szczegółowo analizuje propozycje. Przetarg zostanie rozstrzygnięty w maju.
Do przetargu zgłosiło się siedem firm, zarówno polskich jak i konsorcja z udziałem przedsiębiorstw hiszpańskich, niemieckich i słowackich.
Budowa zajezdni na Franowie ma trwać dwa lata i zakończy się w 2013 roku. Będzie największą i najnowocześniejszą w Poznaniu. Pomieści ponad sto tramwajów.
W ramach przedsięwzięcia przy ul. Folwarcznej, w oparciu o dokumentację konsorcjum AB Projekt i Progreg, powstanie m.in. hala główna o powierzchni 9,4 tys. m kw. i kubaturze 75 tys. m sześc., magazyny (ponad 5 tys. m kw.), warsztaty i garaże (ok. 2,2 tys. m kw.) oraz zaplecze biurowo-socjalne (1,2 tys. m kw.). Ponadto na obszarze kompleksu zaplanowano tory dojazdowe o łącznej długości 12,9 km. Prace przy inwestycji mają być przeprowadzone w cyklu 24-miesięcznym.

Drukuj