Osiem do jednego – tak rozłożyły się głosy przy wniosku o podniesienie stóp procentowych w Japonii. Jen pozostaje więc nadal najtańszą walutą świata, jeśli chodzi o zadłużanie. Trzy czwarte pytanych o zdanie ekonomistów zakłada jednak, że Bank of Japan podniesie stopy już w sierpniu, na taką możliwość wskazują również notowania kontraktów na stopę procentową (dają 69 proc. szans na podwyżkę).
Dominują opinie, że BoJ nie będzie jednak spieszył się z kolejnymi podwyżkami, a tempo zaostrzania polityki pieniężnej nie będzie szybsze niż jedna podwyżka na pół roku. Mimo bowiem słabnącego jena, który wspiera eksport i podnosi ceny importu, inflacja w Japonii nie rozwija się – inflacja wyniosła 0,1 proc. wobec 0,5 proc. przed rokiem. BoJ nie ma więc powodu by spieszyć się z podwyżkami stóp, zwłaszcza że są także uwarunkowania polityczne, które mogą skłaniać radę do odroczenia takich decyzji.