Zaraza „zjadła” 111 mln zł

Przez epidemię koronawirusa budżet Poznania stracił jak dotąd 111 mln zł, a według prognoz do końca roku wpływy do miejskiej kasy będą mniejsze o 380 mln zł. W związku ze stratami wydziały magistratu mają zawiesić 5 proc. zaplanowanych na ten rok wydatków.

Poznański magistrat poinformował w czwartkowym komunikacie, że w marcu i kwietniu wpływy do miejskiego budżetu z podatku PIT były mniejsze o 59 mln zł niż w tym samym okresie ub. roku. Z kolei wpływy z podatku CIT spadły o 26 mln zł, o 5 mln zmalały dochody z podatku od nieruchomości, a kolejne 21 mln zł miasto straciło na mniejszej sprzedaży biletów komunikacji.

„Oznacza to, że już w tej chwili w miejskiej kasie brakuje 111 mln zł. To kwota, której nie można było przewidzieć w ubiegłym roku, gdy nikt nie spodziewał się pandemii i tworzony był plan miejskiego budżetu” – podano w komunikacie dodając, że ze względu na ubiegłoroczną zmianę zasad naliczania podatku PIT Poznań stracił 175 mln zł.

W ramach oszczędności władze Poznania zdecydowały o czasowym zawieszeniu pięciu procent wydatków wydziałów urzędu miasta i miejskich jednostek. „Przed podjęciem tej trudnej decyzji przeprowadzono wstępną analizę finansów Miasta Poznania. Wynikało z niej, że w 2020 r. do miejskiego budżetu trafi niemal 380 mln zł mniej, niż zakładano wcześniej” – poinformowano.

Zaplanowane na ten rok kwoty wydatków poszczególnych miejskich jednostek pozostaną w ich budżetach. „Ich wydawanie zostanie na razie zawieszone do czasu, gdy będzie można precyzyjniej określić, jak wielkie szkody koronawirus wyrządził w budżecie całego miasta” – przekazano.

W komunikacie podkreślono, że oszczędności nie będą dotyczyć tych jednostek miejskich, które zostały najbardziej dotknięte epidemią koronawirusa: domów pomocy społecznej czy ośrodków wsparcia. „W obecnej sytuacji muszą one być potraktowane priorytetowo” – zaznaczono.

Jednocześnie magistrat poinformował, że nie zamierza ciąć wydatków na inwestycje, zwłaszcza współfinansowane z budżetu UE, bo jak zaznaczono są one ważne dla mieszkańców i mogą pozwolić na tworzenie miejsc pracy ratując jednocześnie lokalne firmy. „Priorytet będą miały również przedsięwzięcia, które związane są z ochroną zdrowia, ochroną środowiska czy realizują cele związane z bezpieczeństwem” – podkreślono.

Uchwalony w grudniu budżet Poznania na 2020 r. zakładał wydatki miasta na poziomie 5,15 mld zł, przy 769 mln zł deficytu. Na inwestycje w miejskiej kasie przewidziano łącznie ponad 1,35 mld zł, czyli o 200 mln zł więcej niż w budżecie na 2019 r.
Źródlo: portalsamorzadowy.pl

Drukuj